Mam 17 lat, kocham góry i jestem zakochana - cała ja

piątek, 30 stycznia 2015

Gdzie jest ten młodzieńczy zapał?

Wróciłam po takim czasie :) Sama jestem zdziwiona, lecz przyczyną mojego powrotu
był, a właściwie jest taki dziwny stan, którego nie umiem nazwać. Postaram się go opisać,
ale skąd się wziął i dlaczego?? Kto mi powie kto??

Stop! Co to za nagły regres, brak motywacji, strach, ból?
Gdzie się podziała moja odwaga, chęć działania? Co się dzieje?
Mnóstwo pytań i brak odpowiedzi...
Może to czas na przemyślenia? Może to czas aby zdecydować?
Z dnia na dzień niby wszystko się coraz bardziej rozpędza,
a z drugiej widze jak wszystko ucieka mi przez palce...

Czy moje miejsce jest gdzieś, gdzieś daleko stąd?
Czy tylko pędzę przed siebie gdzieś gdzie mnie niesie prąd?
No nic... biorę dechę i działamy
GÓRY? góry